Witam wiem, że jako nie liczny chłopak na tym forum się przedstawiam (o ile był jakiś:P)

mam 17 lat
chodze do liceum
uprawiam sporty: piłka nożna i tenis
jeżdże na motorze
o sobie: dużo myśle co będzie kiedyś..?! Zastanawiam się czy dalsze życie ma sens wtedy przypominam sobie o mojej pięknej Karince :> Ludzie namawiają mnie do czegoś, czego nie chce robić.. Pare razy w roku można naćpany chodzić, z tym moge się zgodzić.. Jesteśmy przecież młodzi a wszystko jest dla ludzi... Ale ja nie będe ćpał bo teraz mi sie nudzi... Mam swój świat i swoje marzenia do spełnienia a moi rodzice mają do czynienia z człowiekiem z podziemia któremu nie brakuje przeżyć, swojej wiedzy szerzyć